Z Placu Hiszpańskiego przechodzimy wąskimi uliczkami pod Fontannę Di Trevi. Oczy aż błyszczą z zachwytu. Wyobraźnia przywołuje scenę z filmu Federico Felliniego "Dolce vita", gdzie posągowa Anita Ekberg zażywa w niej kąpieli.
Fontanna di Trevi jest jednym z najsławniejszych symboli Rzymu: włączona do każdej wycieczki miasta, tradycja mówi, że wrzucając monetę do fontanny, przyniesie nam pogodną przyszłość i szczęśliwy powrót do Rzymu. Pieniądze, wyławiane przez władze miasta przeznaczone są na utrzymanie zabytków.
Oczywiście wrzuciliśmy monety na co mamy dowów w postaci filmu. Pomnik ten czci konstrukcję pierwszego wodociągu, którym doprowadzano wodę pitną do miasta Rzymu i wpadał właśnie w tym miejscu, gdzie dziś wznosi się fontanna, zbudowany przez konsula Agrippę w 19 roku p.n.e., tym samym, który zasila fontannę Barcaccia znajdującą się u podnóża Schodów Hiszpańskich.
Forma tej barokowej fontanny przypomina fasadę budynku, ma 20,0 m szerokości i 26,0 m wysokości. Centralnymi postaciami fontanny są Neptun i dwa trytony. Neptun znajduje się na rydwanie zaprzężonym w dwa konie, z których jeden jest spokojny prowadzony przez trytona z prawej strony, tryton z lewej strony natomiast stara się okiełznać niespokojnego konia. Symbolizują one dwa odmienne stany morza. W sąsiednich niszach alegorie Zdrowia (po prawej) i Obfitości (po lewej).
Legenda wiąże nazwę fontanny z imieniem Trevia noszonym przez dziewicę (łac. virgo), która odkryła źródło wody wykorzystane przy budowie akweduktu. Wodę doprowadzaną przez ten akwedukt do fontanny nazywa się Acqua Virgo.